Za nami IV edycja „Słodkiej Majówki” organizowanej przez Wawel SA oraz Fundację „Wawel z Rodziną”. Piknik odbył się 20 maja na placu przy ul. Podgórskiej w Dobczycach. Piękna i słoneczna pogoda, koncerty, gry zabawy oraz słodycze czekały na tych, którzy zdecydowali się spędzić z Wawelem niedzielne popołudnie.
Od godziny 12.00 dzieciaki wraz z rodzicami biegali od stoiska do stoiska. Śmiech słychać było na każdym kroku. Przez większość dnia scena należała do najmłodszych, którzy prezentowali swoje talenty artystyczne. Tłum gęstniał wraz z liczbą dzieciaków pojawiających się na scenie. Każdy z występów był nagradzany oklaskami i słodkimi podarunkami od firmy Wawel. Imprezę urozmaicili goście: Pan Tik Tak oraz Ciotka Klotka, a żartom nie było końca. Pokolenie trzydziestolatków podśpiewywało przeboje dzieciństwa, wykonywane przez słynne „Fasolki”. Dzieciaki miały do dyspozycji namiot animatorów, gdzie malowały twarze i konstruowały słodkie stadiony z opakowań produktów Wawel. Chętni przeciągali linę, ścigali się w workach i zdobywali pompowane budowle.
Fundacja „Wawel z Rodziną” zadbała także o porcje adrenaliny dla poszukujących wrażeń. Zainteresowani chętnie wdrapywali się do wozów strażackich , zasiadali w kabinach, oglądali sprzęt oraz wpatrywali się w rozświetlony radiowóz policyjny. Na parkingu pojawiły się także prawdziwe rallycrosswoe auta. Przerobione do granic możliwości, co jakiś czas oddawały głośne strzały z rury wydechowej. Nad wszystkim czuwali rodzice oraz animatorzy, a kolejki ustawiały się do przysmaków z Wawelu.
Imprezę nieprzypadkowo zorganizowano w Dobczycach. Tu znajduje się bowiem zakład produkcyjny Wawel SA. Jedną z atrakcji pikniku rodzinnego był mecz przedstawicieli Urzędu Gminy Dobczyce z pracownikami producenta słodyczy. Gorąco było zarówno w powietrzu, jak i na boisku, zawodnicy obu drużyn dali z siebie wszystko. Oczywiście, jak wiemy w takich przedsięwzięciach nie liczy się wynik.
–Staramy się zaproponować odpowiednią formę spędzania czasu dla osób w każdym wieku. Dla najmłodszych, no i dla nas, którzy przy dźwiękach „Elektrycznych gitar” będziemy sobie przypominać dawne, młodsze lata. – powiedział Pan Wojciech Winkiel, Członek Zarządu, Dyrektor Produkcji.
Po 18.00 na scenie zaczęło rozgrzewać się kilku doskonale znanych muzyków. Na początek drobne solówki i „Człowiek z liściem na głowie”. „Elektryczne gitary” były gwiazdami wieczoru, gromadząc pod sceną kilkaset osób. Widzowie rytmicznie podskakiwali i śpiewali chociażby „Co ty tutaj robisz” .
O życiu muzyka, które nie jest wcale proste powiedział wokalista zespołu, Kuba Sienkiewicz.
– Życie artysty to niestety nieregularne posiłki i podjadanie wieczorami, a ja nie potrafię sobie odmówić słodkiej przyjemności po intensywnym koncercie.
Fundacja „Wawel z Rodziną” pomaga uczniom wielu placówek opiekuńczo-wychowawczych i oświatowych w całej Polsce.
-Ponad 250 dzieci korzysta z zajęć finansowanych przez Fundację. Są to dodatkowe lekcje, kursy językowe, które pomagają rozwijać pasję i talenty uczniów. Staramy się, by każde dziecko miało taką samą szansę wejścia w dorosłe życie – powiedziała Sylwia Warnecka, W-ce prezes Fundacji.